Problem akumulacji monopoli polega jednak przede wszystkim na tym, że akumulacja ta nie znajduje drogi do inwestycji produkcyjnych, gdyż polityka wysokich marż zysku wpływa ograniczająco na zakres możliwych inwestycji o odpowiednio wysokiej rentowności, zwłaszcza gdy chodzi o inwestycje modernizacyjne, łączące się z reguły ze spisywaniem na straty nie zamortyzowanej części istniejących, przestarzałych urządzeń produkcyjnych. Ujściem dla tej akumulacji, nie znajdującej zastosowania w ciasnych granicach rynków wewnętrznych, stał się eksport kapitału do kolonii i obszarów uzależnionych od mocarstw imperialistycznych. Ryzyko utraty tych lokat przez nacjonalizację po rozpadzie systemu kolonialnego i powstaniu niezależnych krajów tzw. słabo rozwiniętych wpłynęło ograniczająco na rozmiary tego eksportu. Natomiast nowym ujściem stał się w okresie kapitalizmu państwowo^monopolistycznego nowo powstały „zewnętrzny” (w stosunku do zmonopolizowanego sektora prywatnego) rynek państwowy, tworzony przez zakupy państwowe finansowane z deficytów budżetowych. Zakupy te odgrywają istotną rolę w łagodzeniu wahań cyklicznych po II wojnie światowej.
Leave a reply