Inicjowanie nowych projektów inwestycyjnych i uruchamianie powstałego w ten sposób nowego aparatu wytwórczego wiąże się z reguły z rozszerzaniem się zakresu potrzeb komplementarnych, zarówno bezpośrednio w dziedzinie produkcji materialnej jak i w dziedzinie infrastruktury technicznej i socjalnej. Budowa każdej większej fabryki zmusza do zadbania o bocznicę kolejową lub drogi dojazdowe, o osiedle mieszkaniowe z siecią usług handlowych, o szkołę, ośrodek zdrowia i usługi kulturalne, o oczyszczalnię ścieków i powietrza oraz o warunki rekreacyjne dla pracowników i ich rodzin. W toku procesu wzrostu gospodarczego ten wtórnie indukowany wzrost potrzeb inwestycyjnych jest więc z reguły bardzo silny i sam się stymuluje. Drugi powód nadmiernej presji inwestycyjnej wiąże się bezpośrednio z istniejącym w danym okresie systemem funkcjonowania gospodarki. Doświadczenie historyczne wykazało, że przy bardzo scentralizowanym systemie decyzyjnym, jaki dominował w ciągu kilku dziesięcioleci w krajach o gospodarce socjalistycznej, w tym w Polsce, jedną z zasadniczych słabości procesów inwestycyjnych jest brak bezpośredniej odpowiedzialności gospodarczej jednostek produkujących za podejmowanie decyzji inwestycyjnych.
Leave a reply